Peeling kawitacyjny - skutki i powikłania [Porada eksperta]

Wybrałam się z siostrą na peeling kawitacyjny i oczyszczanie manualne. Ona ma skórę trądzikowa z bliznami, ja - atopową, wrażliwą, z wieloma zaskórniakami na brodzie i czole. Przed oczyszczaniem manualnym nic mnie raczej nie szczypało, ale później było gorzej. Przez pierwsze sekundy każdy preparat mnie palił. Później palenie ustępowało i na końcu kosmetyczka go wtarła. Po dwóch godzinach należało go zmyć. Po zmyciu pojawiły się przerażająco czerwone place w miejscach wyciskania, broda paląca w całości, oczywiście czerwona. Po kilku godzinach broda mnie nadal paliła, a czoło nie bladło. Dzwoniłam do kosmetyczki, ale powiedziała, że żaden z zabiegów nie mógł mnie poparzyć, natomiast podkreślała, że mam bardzo wrażliwą cerę. Czy zrobiłam sobie krzywdę? Jakie są powikłania po zabiegach, którym się poddałam i jakie mogą być ich skutki? Jak teraz powinnam leczyć skórę?

Na skórze atopowej nie wykonuje się tak agresywnych zabiegów. Teraz tylko i wyłącznie można zastosować- Bepanthen krem. Jeśli się nie zagoi proszę skontaktować się z dermatologiem.