Choroba Hashimoto a zabiegi medycyny estetycznej na twarz [Porada eksperta]
Czy przy chorobie Hashimoto i tarczycy z guzkami można stosować laserowe fotoodmładzanie szyi?
Spis treści
Tak, nie ma żadnych przeciwwskazań do stosowania zabiegów laserowych na szyję w przypadku choroby Hashimoto czy guzków raczycy. W przypadku zabiegów medycyny estetycznej w najgorszej sytuacji są te osoby, które nie wiedzą, że mają hashimoto.
Jeśli wiedzą, to jedne szukają informacji na ten temat i sądzą, że trzeba wystrzegać się wszystkich zabiegów, a inne, o mniejszej wiedzy i braku świadomości zagrożeń, myślą, że nie ma żadnych ograniczeń.
Są jednak w błędzie, ponieważ zabiegi estetyczne można wykonywać, jednak trzeba je mądrze dobierać. Gdyby było inaczej, to wielu kobietom do poprawienia stanu swojej skóry wystarczałyby peelingi i maseczki, a z rzeczy mocniejszych miałyby do dyspozycji jedynie botoks.
Z jakich zabiegów może korzystać osoba z autoimmunologiczną niedoczynnością tarczycy?
Szczególnie polecane są metody regeneracyjne, czyli RF mikroigłowa, laser frakcyjny i hifu. Owszem, reakcja skóry na te zabiegi nie będzie tak silna jak u osób zdrowych, ale jakaś się pojawi.
Nie ma wówczas zagrożenia, że pojawią się grudki i niepożądane zwłóknienia, jak w przypadku wypełniaczy, ponieważ nic nie wstrzykujemy, a uraz termiczny skóry to setne części sekundy, czyli za krótko, żeby jako reakcja układu odpornościowego powstała nadwrażliwość.
Trzeba tylko wiedzieć, że by osiągnąć taki sam rezultat, jak u osoby zdrowej, należy wykonać większą liczbę zabiegów (ale przeprowadzanych rzadziej), zatem i oczekiwanie na spodziewany rezultat trwa dłużej.
Metodą, która umożliwia przyspieszenie działania zabiegów regeneracyjnych, jest osocze bogatopłytkowe. Substancja pozyskiwana z własnej krwi pacjenta, czyli nie wprowadzamy do jego organizmu niczego obcego i nie ma ryzyka nadreaktywności.
Warto, by osoczem przeprowadzić 1-3 zabiegów, wtedy skóra zostanie właściwe przygotowana, zmobilizowana do pracy, a rozleniwione komórki zaczną lepiej pracować. Dopiero wtedy przystępujemy do wykonania właściwych zabiegów regenerujących.
Na podstawie mojego dotychczasowego doświadczenia mogę stwierdzić, że umiejętne dobranie metod regeneracyjnych i dołączenie do nich osocza pozwala na uzyskanie taki samych rezultatów estetycznych, jak te, które pojawiają się u osób zdrowych, chociaż przeważnie należy przeprowadzić o 1 zabieg więcej niż u osoby zdrowej. I trzeba również nieco dłużej poczekać na rezultaty.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Specjalista w dziedzinie laseroterapii.
Współwłaściciel warszawskiego Centrum Medycyny Nowoczesnej Triclinium
Al. Komisji Edukacji Narodowej 47 lokal 13
02-777 Warszawa
Inne porady tego eksperta