Witamina B3 (niacyna) w kosmetykach - zastosowanie witaminy B3 w kosmetyce
Są w drogeriach kosmetyki, które zawierają witaminę B3, ale na palcach jednej ręki można policzyć te, w których występuje ona jako główny składnik. A szkoda, bo witamina B3 (niacyna) korzystnie działa na skórę - nawilża, działa przeciwutleniająco, zwalcza trądzik i inne problemy skórne.
Spis treści
Witamina B3 znana jest od przeszło stu lat, ale dopiero niedawno zaczęto badać jej działanie „zewnętrzne” na skórę. Może dlatego była niedoceniana przez kosmetologów? - zastanawia się prof. Grażyna Broniarczyk-Dyła z Kliniki Dermatologii Ogólnej, Estetycznej i Dermatochirurgii UM w Łodzi. A przecież z jej dobroczynnych właściwości korzystały już nasze babki, gdy nakładały na twarz maseczkę z drożdży, które są bogatym jej źródłem.
Witamina B3 przenika
Badania nad „zewnętrznym” działaniem witaminy B3 na skórę rozpoczęły się w 1975 r. Jednak najintensywniejsze prace nad jej wykorzystaniem w kosmetykach przeprowadzono dopiero w latach 90. zeszłego stulecia. Odkryto, że znaczna część naniesionej na skórę witaminy B3 może przeniknąć głębiej i zwalczać różne problemy skórne - trądzik, wypryski, zaczerwienienia, szorstkość i stany zapalne. Okazało się też, że jej skuteczność można poprawić, używając specjalnych związków, tzw. promotorów przenikania. Co istotne związek ten, w porównaniu z innymi składnikami chemicznymi o podobnych właściwościach (np. z retinolem) jest nie tylko bardziej stabilny, odporny na światło, ogrzewanie i utlenianie, co ułatwia jego wykorzystanie w przemyśle. W kosmetykach witamina B3 może ukrywać się pod mianem niacyny, niacynamidu lub nikotynamidu.
Witamina B3 nawilża, wygładza, chroni
Okazało się, że witamina B3 zmniejsza utratę wody przez skórę, reguluje procesy odnowy naskórka, stymuluje produkcję kolagenu w fibroblastach (komórkach skóry). Jest też silnym przeciwutleniaczem, hamuje powstawanie wolnych rodników, chroni skórę przed promieniowania UV, główną przyczyną jej starzenia się, zmniejsza przy tym przebarwienia i zapobiega powstawaniu nowych. Dzięki niej skóra staje się gładsza, zdrowsza, młodsza.
- Jednak by krem z witaminą B3 był skuteczny, jej stężenie powinno wynosić co najmniej 2 proc. - dodaje dr Małgorzata Chełkowska, chemik, kosmetolog. I tu pojawia się pewien problem. Firmy kosmetyczne mają obowiązek podawać na opakowaniu poszczególne składniki kremu w określonej kolejności (poczynając od tego, którego zawartość jest najwyższa, ale nie muszą podawać ich udziału procentowego. Jedno jest pewne – jeśli witaminę B3 znajdziesz na szarym końcu listy, to znaczy, że jest jej w danym preparacie naprawdę niewiele.
Witaminę B3 odkryto w 1867 r., ale lepiej poznano dopiero w latach 30. XX wieku podczas epidemii choroby skórnej - pelagry (z łac. pellis - skóra). W Stanach Zjednoczonych zachorowało wtedy 3 mln osób, z czego 100 tys. zmarło. Choroba zaczyna się od skóry - pojawiają się na niej łuszczące się placki, zaczerwienienia, pęcherze. Towarzyszy im biegunka, bóle głowy, depresja i bezsenność. Przyczyną choroby jest zbyt uboga dieta powodująca m.in. niedobory witaminy B3, stąd bywa ona również nazywana witaminą PP - od pellagra preventive factor (czynnik zapobiegający pelagrze).
Witamina B3 działa też na nerwy
Witamina B3 bierze udział w przemianach metabolicznych węglowodanów, kwasów tłuszczowych i aminokwasów. Uczestniczy w tworzeniu czerwonych ciałek krwi, rozszerza naczynia krwionośne, obniża poziom cholesterolu, hamuje toksyczne działanie związków chemicznych i leków. Znana jako "witamina uszczęśliwiająca nerwy" jest wykorzystywana w leczeniu zaburzeń psychicznych, np. schizofrenii.
- Jej niedobór powoduje osłabienie, bezsenność, migreny i kłopoty z pamięcią, może wywoływać agresję, depresję, biegunki. Jej brak widać od razu na skórze - staje się ona zaczerwieniona, szorstka, pojawiają się stany zapalne, owrzodzenie ust. Zmiany powstają głównie w miejscach wystawionych na działanie słońca.
- Nadmiar witaminy B3 powoduje rozszerzanie naczyń krwionośnych, mrowienie, swędzenie głowy, szum w uszach, niestrawność. Zbyt duże dawki mogą prowadzić do utraty łaknienia, uszkadzać wątrobę, wywołać żółtaczkę, arytmię serca i psychozy. Na szczęście trudno ją przedawkować, bo witamina B3 jest rozpuszczalna w wodzie i wydalana z moczem.
Źródłem witaminy B3 są produkty zawierające dużo białka, a więc chude mięso, wątróbka, serca, drób, ryby, fasola, groch. Znajduje się ona też w drożdżach piwnych, suszonych brzoskwiniach, pełnym ziarnie, migdałach i grzybach. Współdziała z innymi witaminami z grupy B (B1, B2, B6) i jest od nich zależna, dlatego należy zażywać ją razem z nimi. Jej efektywność zwiększa chrom, a zmniejsza nadmiar cukrów. Jest odporna na działanie wysokiej temperatury, kwasów, ługów i naświetlanie promieniami ultrafioletowymi. W czasie gotowania przechodzi do wywaru, który warto wykorzystać.