Jak wygląda wizyta u trychologa? Diagnostyka i leczenie skóry głowy oraz włosów
W gabinecie trychologa warto pojawić się, gdy zaczynają wypadać włosy, pojawi się łupież, łojotok. Trycholog bada również miany na skórze głowy, ponieważ zajmuje się diagnostyką i leczeniem włosów i skóry. Dowiedz się, jak wygląda wizyta w profesjonalnym gabinecie trychologa i jakie badania przeprowadza lekarz.
Spis treści
Trycholog jest lekarzem specjalizującym się w chorobach skóry głowy i włosów. Do gabinetu trychologicznego należy udać się, jeśli zauważymy u siebie któryś z symptomów: nadmierne wypadanie włosów, łysienie, łupież pstry, zmiany na skórze głowy (np. suche płatki skóry, krostki, zaczerwienienie, nadmierne wydzielanie łoju), czy przesuszenie skóry głowy.
Podczas pierwszej wizyty, dermatolog-trycholog bada skórę głowy, przeprowadza wywiad lekarski oraz - jeśli zajdzie taka potrzeba - zaleci badania, dopasowane do indywidualnego przypadku pacjenta. Po otrzymaniu wyników, lekarz zaproponuje najskuteczniejszą terapię.
Jakie badania wykonuje trycholog?
Sama diagnostyka opiera się na kilku badaniach. Są to: trichogram, trichoskopia, badania laboratoryjne (np. zawartość określonych pierwiastków, oceniania na podstawie pobrania i zbadania krwi pacjenta), test pociągania, czy biopsja skóry głowy.
- Popularnymi badaniami, które pozwalają na precyzyjną diagnostykę dolegliwości, są trichogram i trichoskopia. Oba są wykonywane za jedną wizytą przez kosmetologa-trychologa lub dermatologa-trychologa. Pobrany materiał przesyłany jest do profesjonalnego laboratorium TrichoLAB i tam dokładnie analizowany. Wyniki są odsyłane do lekarza prowadzącego, który na ich podstawie może zaproponować pacjentowi skuteczne leczenie - mówi dr n. med. Igor Michajłowski, specjalista dermatolog, ekspert medycyny estetycznej, właściciel Clinica Dermatologica i Clinica Cosmetologica w Gdańsku, współautor portalu drtrycholog.pl.
- Trichogram jest to badanie stanu cebulek włosów. Polega na pobraniu od 50 do 100 włosów wraz z cebulkami za pomocą specjalnej pęsety. Ten proces trwa kilka minut, w jego trakcie pacjent odczuwa niewielki dyskomfort. Kolejnym etapem jest obserwacja włosów wraz z korzeniami pod mikroskopem w laboratorium. Wynik analizy jest odsyłany do dermatologa.
- Trichoskopia jest to cyfrowa metoda badania włosów, opierającą się na technice wideodermoskopii. Urządzenie, które jest podłączone do komputera, umożliwia obserwację włosów w powiększeniu 20-, a nawet 70-krotnym. Widoczne na ekranie obrazy są zapisywane na dysku, a następnie wysyłane do laboratorium do analizy.
Na podstawie wyników badań oraz przeprowadzonego wywiadu, zostaje określona kondycja łodyg włosów i cebulek oraz stan skóry głowy.
Metody leczenia trychologicznego
Diagnostyka pozwala określić, z jakimi zaburzeniami boryka się pacjent. Mogą to być m.in.: łysienie androgenowe, łysienie plackowate lub łysienie bliznowaciejące. Inne schorzenia, mogące zapoczątkować łysienie, to łojotokowe zapalenie skóry głowy, łuszczyca skóry głowy, grzybica skóry głowy oraz atopowe zapalenie skóry głowy. Od wyników badań zależy, jaką terapię zaleci dermatolog-trycholog pacjentowi.
Leczenie może opierać się na doustnym lub miejscowym podaniu leków oraz/lub innowacyjnych metodach zabiegowych, wykonywanych w profesjonalnej klinice dermatologicznej lub kosmetologicznej. Do ostatniej grupy zalicza się mezoterapię, osocze bogatopłytkowe, Dermapen 3™, Dermojet®, karboksyterapię Reology2, terapię UVA/UVB/PUVA oraz terapię peptydowa Dr Cyj.
Długość leczenia chorób skóry głowy i włosów jest indywidualna - nie trwa jednak mniej niż 3 miesiące.
Polecany artykuł:
- Zabiegi trychologiczne opierają się na nowoczesnych rozwiązaniach technologicznych oraz wieloletnich badaniach naukowych, dzięki czemu są nie tylko wysoce skuteczne, ale również bezpieczne dla pacjenta. W wielu przypadkach już po pierwszym zastosowaniu widać efekty. W miejscach, w których wcześniej widniała łysina, pojawiają się młode włoski, tzw. „baby hair”, których z czasem jest coraz więcej. Efekty całej terapii są zawsze źródłem ogromnej radości dla pacjenta oraz poczucia spełnienia i dumy dla lekarza - mówi dr n. med. Igor Michajłowski.
Polecany artykuł: