Obgryzałam paznokcie [Porada eksperta]
Niedawno przestałam obgryzać paznokcie. Obgryzałam je już jak byłam mała. I dlatego, jak paznokcie zaczęły mi rosnąć, zrobiły się szerokie i brzydkie. Jak mogłabym "wyprostować" te paznokcie, one zamiast rosnąć prosto to się rozłażą, rozszerzają na boki... Szczególnie środkowe palce. I jeszcze jeden problem. Chodzi o skórki. Gdy je odsuwam, to one wracają na swoje miejsce, nie mogę sobie z nimi poradzić. Mam bardzo kruche paznokcie, zahaczę o coś i od razu mam ułamanego paznokcia. Bardzo się rozdwajają. Są jakieś domowe sposoby na to, czy trzeba zakupić specjalne preparaty? I ostatnie! Co z tą białą powłoką na paznokciu? Mam jakieś przebarwienia w niektórych miejscach. Czy mogę w domu jakoś zrobić żeby całe były białe, tak jakbym pomalowała na frencz, bo one są trochę pożółkłe...
Droga Aniu,
przede wszystkim postaraj nie dopuścić już nigdy więcej do nałogu obgryzania paznokci. Samozaparcie bardzo wskazane. Na pewno od razu nie rozwiążemy problemu szerokich płytek i zapewne też pofalowanych. Obgryzanie paznokci naruszyło strukturę wzrostu paznokcia i zapewne do ideału już nigdy nie wróci ich kształt. Można jednak coś zaradzić i pomóc im, żeby już było tylko lepiej, a nie gorzej. Dobrą i stosowaną często metodą jest nałożenie na nie dwóch warstw żelu usztywnionego w lampie – jest to zabieg wykonywany w salonach kosmetycznych. Ukształtuje to płytkę, usztywni i nie pozwoli rozrastać się jeszcze bardziej na boki. Koszt ok. 50 zł. Na skórki są tak naprawdę dwa sposoby. Albo ich zmiękczanie odpowiednim płynem do skórek, a następnie odsuwanie patyczkiem. Jednak gdy to nie skutkuje i nadal masz przeszkadzające Ci skórki należy je wyciąć cążkami. Najlepiej jak pierwszy taki zabieg zrobi się specjalista w salonie. Zabieg pełnego manicure kosztuje ok. 20-30 zł. Jeśli chodzi o kruchość i łamliwość Twoich paznokci to proponuję zakup dobrej odżywki do paznokci. Specjalne odżywki zawierają wapń, jedwab i witaminy. Na rynku jest ich bardzo duży wybór – rozbieżność cenowa to od 6 do 35 zł. Taką odżywkę nakłada się 1-2 razy w tygodniu po wcześniejszym zmyciu poprzedniej warstwy – najlepiej zmywaczem bez acetonu. Kuracja taka usztywni paznokieć i go wzmocni. Z domowych sposobów polecam raz w miesiącu kuracje tzw. „olejową”. Polega ona na zagrzaniu małej ilości oleju słonecznikowego lub oliwy z oliwek i moczeniu w nim paznokci - około 15 minut. Ważne - olej nie może być gorący. Poza tym zachęcam do jedzenia marchwi lub do picia soku z marchwi – działa to również korzystnie na cerę. Jeśli chodzi o białe plamki na paznokciach to polecam - Wibo Lovely - Nail Care - preparat wybielający płytkę paznokcia produkt dostępny między innymi w drogeriach Rossmann. Koszt ok. 6 zł. Białe plamki oznaczają kwitnienie paznokci. Takie plamki mogą się też pojawiać od stosowania środków chemicznych używanych w domach. Natomiast jednym z częstych powodów żółtych plamek mogą być zabarwienia powierzchni paznokci przez barwniki zawarte w lakierze którym malowałaś paznokcie. Myślę ze któraś z wymienionych metod pomoże Ci w doprowadzeniu paznokci do wyglądu który będzie Cię satysfakcjonował :)
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta