Obgryzione, zniszczone paznokcie - manicure hybrydowy czy paznokcie żelowe? [Porada eksperta]

Jak zadbać o paznokcie? Jestem zrozpaczona ich wyglądem. Obgryzanie to nawyk, który towarzyszy mi od dzieciństwa. Jestem nerwową osobą i nie umiem się opanować. Próbowałam przestać, ale to wcale nie jest proste. Jak nie paznokcie, to skórki. Potrafię pozjadać je z całego opuszka, przez co później skórki są takie twarde i odrastają w nienaturalny krzywy sposób, który jeszcze potęguje to obgryzanie. Na początku stycznia miałam studniówkę i kosmetyczka zrobiła mi żelowe tipsy. Dziś niestety przez niefortunne uderzenie tips na jednym palcu się złamał, wiec spiłowałam żel sama pilniczkiem. Stoję teraz nad dylematem, czy naprawić ten jeden paznokieć, a resztę uzupełnić, czy może zrobić sobie manicure hybrydowy? Na pewno chciałabym mieć ładniejsze pazurki niż te moje - nie wychodzące poza opuszek paznokcie. Naturalne są bardzo miękkie, ich płytka przypomina pagórki, a linia miedzy tą białą częścią, a naturalną jest bardzo zniekształcona. Ta biała część jest raczej żółta i porysowana przy czym mięciutka i cieńsza niż papier. Odkąd zrobiłam paznokcie żelowe i przyzwyczaiłam się do długich pazurków, wiem że chciałabym mieć ładne paznokcie. Co mogłabym zrobić?  Czy pójść do kosmetyczki? Jeśli tak, to po co ją poprosić?

Droga Agnieszko,

Niestety znam wiele przypadków podobnych do Twojego. W większości pomogło zrobienie tipsów i w Twoim przypadku przychylam się do Tego. Zrezygnowałabym jednak z french'a. Proponowałabym jeden kolor na paznokciu, niech nie rzuca się w oczy przy ewentualnym uszczerbku :) Manicure hybrydowy odradzam w tym przypadku ponieważ jest delikatniejszy od tipsa i krócej się trzyma. Hybryda jest cieńsza, a Tobie potrzebny jest solidny grubszy paznokieć :) Tipsy mają również tę zaletę, że mając je wolniej rosną skórki, co w Twoim przypadku jest dość ważne. Podsumowując - uzupełnij tipsy i nareperuj złamany paznokieć :) taka moja rada.