Hybrydy przy zdejmowaniu nie odchodzą ładnie od paznokci [Porada eksperta]
Robiłam sobie paznokcie hybrydowe dwa razy za pomocą domowej lampy i lakierów Semilac. Paznokcie były ok do momentu zdejmowania. Moja siostra zdjęła hybrydy normalnie. Mi już po raz 2 pozostaje na paznokciach klej. Lakier udaje mi się zdrapać za pomocą stripera. Ktoś podpowiedział mi, że być może mam za zimne dłonie (podobno ma to znaczenie), a więc przed zdjęciem hybryd moczyłam je 20 min w gorącej wodzie. Potem trzymałam je owinięte wacikami nasączonymi płynem Semilac do zdejmowania hybryd i przyciśnięte klipsami. Hybrydy zdrapałam striperem (kostką) po około 30 min. Został mi klej na paznokciach. Kolorowy lakier odchodzi, zostaje mi mętna warstwa kleju. Czy robię coś źle? Jeden z paznokci zaczął mi się rozdwajać (lakier od paznokcia) i siostra delikatnym ciągłym ruchem zdjęła mi go jak naklejkę. Od czego to zależy? Próbowałam spiłować klej i spiłowałam płytkę paznokcia.
Przede wszystkim, o jakim piszesz kleju? Do zrobienia hybryd nie jest potrzeby klej. Najpierw kładziesz base, potem kolor - przeważnie 2 warstwy, a następnie top. Ostatnią warstwę przemywasz cleanerem. Każda z warstw musi być utwardzona w lampie UV. Nie wiem, jaką masz lampę - piszesz, że "domową". Rozumiem, że jakąś mniejszą niż w salonach, ale do profesjonalnego utwardzania. Hybrydę najskuteczniej zdejmuje się przez nałożenie na paznokcie wacików nasączonych acetonem i owiniecie ich folią aluminiową i odczekanie ok. 10-15 minut. Ale zanim to zrobisz, należy spiłować kostką pierwszą warstwę na paznokciu, czyli top. Potem wystarczy resztę zeskrobać z paznokci.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta