Co zrobić z obgryzionymi paznokciami u nastolatki? [Porada eksperta]
Moja córka (11 lat) obgryza paznokcie podczas czytania książek, oglądania filmów itp. czynności, podczas których się "wyłącza". Nie wiem, co robić. Próbowałam z gorzkimi lakierami, z zaklejaniem plastrem itp. Muszę szybko coś zrobić, bo jej płytka zmniejszyła się już o połowę, a paznokcie rosną "w szpic". Gdy uda się je odbudować, choć minimalnie, każdy z nich pęka kilka milimetrów od lewej krawędzi. Zaczęłam się zastanawiać, czy nie pójść do kosmetyczki, żeby nałożyć jej sztuczne paznokcie, lecz niestety nie mam pojęcia, czy powinny to być akryle, hybrydowe czy może jeszcze inne. Chodzi mi o to, żeby zakleić je na tak długo, by zdążyły pod tą sztuczną płytką choć trochę odrosnąć. Wiem, że córka nie będzie ich gryźć, bo gdy tylko wraca jej świadomość, orientuje się, co robi - przestaje to robić, i wiem, że jej też to bardzo przeszkadza.
Z tego, co piszesz, użyłaś chyba wszelkich możliwych sposobów, by pomóc córce. Zachęcam do spróbowania nałożenia żelu przezroczystego na paznokcie (na naturalna płytkę). Dzięki niemu paznokcie będą sztywniejsze i grubsze, a co za tym idzie, jest szansa, że córka ich nie obgryzie. Oczywiście zabieg należy wykonać w salonie kosmetycznym. Koszt to ok. 50-70 zł. Jeśli żel sprawdzi się na paznokciach córki, to trzeba go uzupełniać mniej więcej co 2, 3 tygodnie. Paznokcie żelowe wyglądają estetycznie, płytka ładnie błyszczy, a paznokcie pod nimi szybko rosną.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta