Przebarwienia skóry powstałe w ciąży - zapobieganie i sposoby usuwania plam barwnikowych

Na ciążowe przebarwienia skarży się niemal co druga młoda mama. Warto je zlikwidować, ponieważ takie plamki bardzo trudno zamaskować za pomocą makijażu. Najlepiej przebarwienia po ciąży usuwać jesienią, kiedy słońce nie świeci już tak mocno, a zatem ryzyko pojawienia się następnych przebarwień jest stosunkowo niewielkie.

Spis treści

1. Dlaczego w ciąży powstają przebarwienia?
2. Samodzielne usuwanie przebarwień po ciąży
3. Profesjonalne metody usuwania przebarwień po ciąży

Mechanizm powstawania plam barwnikowych na skórze ściśle wiąże się ze zmianami hormonalnymi, jakie zachodzą w organizmie właśnie w okresie ciąży. Pod wpływem zwiększonej w ciąży ilości estrogenów część komórek barwnikowych produkujących melaninę, czyli melanocytów, pracuje dużo intensywniej. Nawet niewielka ilość promieni słonecznych wystarczy, by piegi stały się bardziej widoczne bądź pojawiły się zupełnie nowe plamy.

Dlaczego w ciąży powstają przebarwienia?

Przebarwienia, jakie pojawiają się w ciąży, różnią się od siebie kolorem, wielkością, a także głębokością, na jakiej umiejscawiają się w naskórku. Różny jest także mechanizm ich powstawania. Niewielkie piegi tworzą się w miejscach, w których pojedyncze melanocyty wytwarzają więcej melaniny niż pozostałe komórki barwnikowe. Gdy takich „wadliwych“ melanocytów jest obok siebie więcej, tworzą się bardziej lub mniej rozległe plamy. Typowa dla ciąży jest ostuda, czyli rozległe plamy na twarzy. Nadmiar barwnika gromadzi się zwykle wokół ust, na czole i skroniach, a zmiany umieszczone są symetrycznie po obu stronach twarzy.

Niekiedy przebarwienia nabyte podczas ciąży znikają same po kilku czy kilkunastu miesiącach od porodu. Zdarza się tak wówczas, gdy plamy umiejscowione były bardzo płytko w naskórku i sprawę załatwiła natura, a konkretnie naturalny proces odnawiania się skóry. Jednak w zdecydowanej większości przebarwienia to pamiątka na dłużej.

Samodzielne usuwanie przebarwień po ciąży

Przebarwienia warto usunąć choćby dlatego, że ten defekt estetyczny bardzo trudno zamaskować za pomocą makijażu. Najlepszy czas na usuwanie przebarwień po ciąży to jesień, kiedy słońce nie świeci już tak mocno, a więc ryzyko pojawienia się następnych plam jest stosunkowo niewielkie. Przed rozpoczęciem kuracji dobrze jest pójść do dermatologa, by ten ocenił, jak głębokie są plamy. W tym celu lekarz użyje tzw. lampy Wooda, która emituje promienie nadfioletowe. Z pomocą tego urządzenia specjalista może w ciągu kilku minut ustalić zarówno dokładną wielkość, jak i głębokość przebarwienia.

• Jak usunąć przebarwienia?

Jeśli okaże się, że przebarwienia są powierzchowne, to znaczy melanina zgromadziła się tylko w naskórku, możesz rozjaśnić je samodzielnie, stosując kosmetyki dostępne w aptece czy w drogerii. Kuracja nie jest skomplikowana, wymaga jednak systematyczności i cierpliwości, gdyż czas jej trwania to minimum 3-4 miesiące. Jej podstawą jest dobry krem wybielający. Takie kosmetyki zawierają najczęściej witaminę A, arbutynę, jak również lekkie kwasy, np. kojowy czy azaleinowy. Większość z nich nie tylko rozjaśnia plamy już istniejące, ale również hamuje aktywność melanocytów, dzięki czemu nie powstają następne przebarwienia. Trzeba nakładać je codziennie, zgodnie z instrukcją umieszczoną przez producenta w ulotce. Zanim zaczniesz stosować kosmetyk, sprawdź, czy jest on przeznaczony na noc, czy na dzień (w tym drugim przypadku powinien mieć filtr przeciwsłoneczny). Niezależnie od tego skórę warto chronić przed słońcem dodatkowo, np. nakładając podkład z filtrem. Dwa razy w tygodniu warto również zrobić peeling, najlepiej taki o działaniu wybielającym (delikatny, enzymatyczny, np. z kwasem glikolowym) skóra potraktowana w ten sposób lepiej będzie przyswajać składniki wybielające znajdujące się w kremie. Dla wzmocnienia efektu możesz również zastosować któryś ze sposobów prababek, na przykład wcierać w przebarwienia sok wyciśnięty z cytryny (po kilku minutach trzeba go spłukać wodą).

Profesjonalne metody usuwania przebarwień po ciąży

Preparaty wybielające do użytku domowego mają jeden minus: działają wyłącznie na przebarwienia znajdujące się w naskórku, nie usuwają zaś plam, które usytuowały się głębiej na granicy skórno-naskórkowej bądź w skórze właściwej. Dlatego, jeśli dermatolog oceni, że plamy są głębiej, konieczna może być specjalistyczna kuracja w gabinecie. Zanim zdecydujesz się na takie rozwiązanie, warto wiedzieć, że jeden, dwa zabiegi to zwykle za mało. Nie można też samemu wybrać metody leczenia, zabiegi zawsze dobiera dermatolog po uprzedniej ocenie stanu skóry. By efekt był widoczny, często trzeba zrobić całą serię zabiegów, a czasem konieczne jest też łączenie kilku różnych metod. Niektóre zabiegi można zrobić w salonie kosmetycznym (np. mikro-dermabrazję), do innych, np. zabiegów z użyciem lasera, konieczny jest dyplom lekarza i specjalne uprawnienia. Jakie są najpopularniejsze metody? 

• Peelingi chemiczne - podczas zabiegu naskórek jest złuszczany w mniejszym lub większym stopniu (w zależności od rodzaju i stężenia użytego do zabiegu kwasu); zabiegi mają zazwyczaj dwa etapy: najpierw lekarz nakłada na skórę roztwór kwasów, a potem specjalną maskę, która wspomaga działanie kwasów i przyspiesza odnowę naskórka.
• Mikrodermabrazja - mechaniczne złuszczanie naskórka m.in. za pomocą wibrujących głowic diamentowych.
• Peeling ultradźwiękowy - podczas zabiegu lekarz najpierw nakłada na skórę specjalne serum, a następnie przesuwa po niej urządzeniem emitującym fale ultradźwięków, pod wpływem których składniki aktywne serum wtłaczane są głęboko w skórę; po zabiegu w skórze spada poziom melaniny, dzięki czemu robi się ona jaśniejsza.
• IPL (Intense Pulse Light), czyli intensywny impuls światła; aparat emituje wiązkę promieni świetlnych, które są rozproszone i mają różną długość, dzięki czemu mogą docierać na różne głębokości skóry. Światło wchłaniane jest przez melaninę i powoduje jej rozpad. Bezpośrednio po zabiegu przebarwienie ciemnieje, a po 2 tygodniach zaczyna się złuszczać.
• Cosmelan - zabieg wykorzystuje substancje hamujące działanie enzymu tyrozynazy, który odpowiada za tworzenie się melaniny. W preparacie używanym podczas zabiegu są też składniki rozjaśniające skórę: kwas kojowy i fitowy, kwas askorbowy, arbutyna. Najpierw lekarz oczyszcza skórę, a potem nakłada maskę rozjaśniającą, którą trzeba trzymać na skórze przez 2-4 godziny. Przez następne dni na skórę trzeba nakładać kremy otrzymane w gabinecie. Po tygodniu niezbędna jest wizyta kontrolna u lekarza, który oceni działanie maski. Przez następne 3 miesiące trzeba nakładać w domu specjalne dermokosmetyki.