Czy twoje włosy już się starzeją? Trycholog wyjaśnia, po czym to poznać
Upływ czasu pozostawia ślady nie tylko na skórze, lecz również na włosach. To, że się starzeją, można łatwo dostrzec, gdyż zmiany, które o tym świadczą, są dość charakterystyczne. Ale jest też dobra wiadomość: starzenie się włosów można powstrzymać - a nawet częściowo odwrócić te procesy, wyjaśnia trycholog Anna Mackojć.
Pierwsze oznaki starzenia się włosów można dostrzec już około 30. roku życia. Zazwyczaj to właśnie wtedy wiele osób zauważa u siebie pierwszy siwy włos. Niekiedy widać je jednak wcześniej - są kobiety, które siwieją tuż po 20-stce, co często ma związek z predyspozycjami genetycznymi.
Jednak starzenie się włosów to nie tylko siwizna - to również cały szereg różnych innych objawów, które mają związek zarówno z fizjologią, jak sposobem życia - nawykami higienicznymi, dietą, stresem, czy nawet z brakiem właściwej ochrony przed słońcem.
Zaczynają siwieć i wolniej rosną. Objawy starzenia się włosów
Proces starzenia się włosów obejmuje kilka różnych procesów. Głównym jest starzenie się mieszka włosowego, w trakcie którego wyczerpuje się pigment włosowy, a efektem jest siwienie włosów. To efekt naturalnego procesu starzenia się organizmu, który jednak u niektórych osób może również wynikać z predyspozycji genetycznych.
Jak wyjaśnia trycholog Anna Mackojć z Instytutu Trychologii: - Kolor włosów jest zależny od ilości melaniny, a dokładnie od jej form - eumelaniny i feomelaniny i proporcji między nimi. Włosy ciemne składają się z większej ilości eumelaniny, z kolei blond i rude - feomelaniny. Kiedy zaczyna brakować tego składnika zaczynają pojawiać się siwe włosy. Charakteryzują się większą szorstkością, sztywnością i matowością, gdyż nie zawierają już naturalnego barwnika i są puste w środku, co zmienia ich strukturę. - tłumaczy ekspertka.
To, że włosy zaczęły się starzeć, można zaobserwować po tym, jak szybko rosną. Jeśli kiedyś często musiałaś wyrównywać grzywkę u fryzjera, a teraz chodzisz do niego raz na jakiś czas, to niechybny znak, że tempo wzrostu włosów znacznie zmalało. Odczuwają to zwłaszcza te kobiety, które chcą zapuścić włosy. Jak wyjaśnia ekspertka, proces ten wiąże się z zachodzącymi w organizmie zmianami hormonalnymi, a także ze starzeniem się komórek.
Kolejną oznaką jest zmiana grubości łodygi włosa, a także utrata ich połysku - stają się nadmiernie matowe, a w trakcie farbowania niełatwo jest uzyskać głębię koloru. Wraz z wiekiem stają się one również bardziej szorstkie i suche - ma to związek z tym, że gruczoły łojowe produkują coraz mniej sebum.
Jednak jednym z najbardziej dotkliwych - i niestety zauważalnych - objawem starzenia się włosów jest ich wypadanie. Trzeba jednak pamiętać, że na utratę gęstości może mieć wpływ wiele czynników: niedobory witamin i minerałów, dieta, stres, odchudzanie, sposoby pielęgnacji czy wreszcie przyjmowane leki.
Jak odmłodzić włosy?
Siwiznę czy inne objawy starzenia się włosów można nie tylko maskować - dostępne są już zabiegi, które pozwalają regenerować i w pewnym sensie odmładzać włosy. Ich kondycję i witalność pomogą regenerować określone zabiegi pielęgnacyjne.
Jak wyjaśnia Anna Mackojć: - Jednym z elementów procesu odmładzania włosów jest choćby przywracanie prawidłowego cyklu wzrostu włosa, który może zostać zakłócony przez czynniki zewnętrzne, jak m.in. restrykcyjne diety, przyjmowane leki czy stres. - tłumaczy.
- Odkryciem potwierdzonym wynikami badań jest zastosowanie w tym celu na przykład terapii polegającej na regularnej suplementacji proteoglikanami. Ich rolą jest wyrównanie fazy anagenu do prawidłowego czasu jej trwania. Dodatkowo proteoglikany wpływają pozytywnie na aktywację komórek macierzystych w mieszkach włosowych, aby finalnie zapoczątkować i wyrównać fazę anagenu. Do kuracji włosów w wieku dojrzałym można wykorzystać także mocno regenerujące zabiegi trychologiczne z wykorzystaniem pudru z japońskiej, czarnej perły, pudru diamentowego oraz ekstrakt z zielonego kawioru. - dodaje ekspertka. I podsumowuje, że chociaż nie jesteśmy w stanie zatrzymać procesu starzenia się włosów, to jednak możemy go znacznie spowolnić.