"Naszyjnik Wenus" może wpędzić a kompleksy. Winne codzienne nawyki

„Naszyjnik Wenus” brzmi intrygująco, ale prawda o nim jest znacznie bardziej prozaiczna. Tak nazywane są poprzeczne linie i zmarszczki na szyi. Może pojawiać się już u młodych kobiet, stanowiąc źródło kompleksów. Jak przeciwdziałać i jak zlikwidować, gdy bruzdy już się pojawią? Podpowiadamy, jakich nawyków unikać, a co warto zastosować.

"Naszyjnik Wenus" - przyczyny

Każdego dnia spędzamy dużo czasu, patrząc w telefon. Spuszczamy przy tym głowę… i powodujemy zmarszczki na szyi. To nie jedyny nawyk, który może przyczynić się do nieestetycznych zmarszczek na szyi. Inne sytuacje, które sprzyjają powstawaniu tego „naszyjnika” to m.in. zła pozycja podczas snu, jak również niewłaściwa pielęgnacja.

Jak zapobiegać „naszyjnikowi Wenus”?

Za dnia nie spędzaj dużo czasu ze smartfonem – defekt szyi to nie jedyna przykra konsekwencja. Inne skutki to m.in. bóle kręgosłupa, bóle barków, bóle głowy, problemy ze wzrokiem. Odpowiednio wyprofiluj ułożenie monitora, kiedy pracujesz lub oglądasz seriale. Jeśli zauważysz, że problem stanowi pozycja w czasie snu, sięgnij po specjalnie wyprofilowaną poduszkę, która będzie zapobiegać opuszczaniu głowy w dół. 

Masaże i ćwiczenia na ujędrnienie skóry? Czemu nie! Face fitness czy joga twarzy zyskują coraz więcej zwolenników. Trening nie musi być długi, ale ważne, żeby był regularny. Dla lepszej kondycji skóry wystarczy już 5 minut dziennie. Można robić masaż ręcznie lub za pomocą odpowiedniego masażera.

Kosmetyki i zabiegi ujędrniające skórę szyi

Stosuj właściwą pielęgnację. Nierzadko dbając o twarz, zapominamy o szyi. Tymczasem, jak mówią specjaliści, pielęgnacja twarzy powinna kończyć się na dekolcie. Najlepsze są kremy mocno nawilżające, przeciwzmarszczkowe, dermokosmetyki o dobrym składzie. Ważne jest również zabezpieczanie skóry przed promieniowaniem słonecznym. Słońce i solarium to wrogowie pięknej cery.

Zabiegi kosmetyczne i zabiegi medycyny estetycznej to kolejny krok w stronę pięknej gładkiej szyi. Zaleca się m.in. mezoterapię mikroigłową, która wyśmienicie poprawia napięcie skóry i działa regenerująco. Podobnie na kondycję szyi wpływa rodzaj mezoterii, jakim jest dermapen, którym można podać również serum odmładzające w głąb skóry. W przypadku głębszych zmarszczek dobry efekt może dać wypełnienie kwasem hialuronowym.

Katarzyna Głuszak