Nowa SKÓRA na letni urlop - zabiegi złuszczające, oczyszczające, nawilżające i odżywiające skórę
Jak przygotować skórę do urlopu? "Zrzucając" stary naskórek przed wakacjami. Możemy to zrobić sami w domu lub przy pomocy kosmetyczki. Jeśli chcemy to zrobić sami, konieczne będą dwa peelingi - do twarzy i całego ciała, przyda się również balsam ujędrniający i nawilżający.
Spis treści
- Złuszczanie, nawilżanie i odżywianie skóry
- Dekalog dla amatorów opalania
- Ostrożnie z opalaniem skóry podczas terapii antybiotykowej
Złuszczanie, nawilżanie i odżywianie skóry
Kup dwa peelingi: jeden do ściągnięcia obumarłego naskórka z twarzy, drugi do całego ciała. Osoby starsze, z wrażliwą, suchą i cienką skórą powinny korzystać z peelingów enzymatycznych, pozostałe - z drobnoziarnistych. Dobrze jest powtarzać peeling twarzy co siedem dni przez miesiąc.
Jeśli dotąd regularnie nie ściągałaś obumarłego naskórka na całym ciele, możesz teraz kupić peeling z żelem do mycia i używać go codziennie lub zaopatrzyć się w preparat bez żelu i wówczas nacierać nim skórę kilka razy co siedem - dziesięć dni.
Warto poświęcić na zabieg przynajmniej pięć minut. Możesz też poprosić o pomoc kosmetyczkę. Każdy salon proponuje paletę zabiegów oczyszczających, złuszczających naskórek oraz nawilżających i odżywiających skórę.
To, jaki wybierzesz, zależy od stanu naszej cery, czasu, jaki posiadamy dla siebie, i zasobności kieszeni. Z taką skórą czekamy na lato. Większość zabiegów nawilżających powtarzamy też w upalne dni.
Jeśli na skórze pojawiły się nieestetyczne siniaki, można zastosować żel, który sprawi, że szybciej znikną, np. żel z arniki. Substancje zawarte w wyciągu z arniki wykazują działanie ochronne na naczynia krwionośne, zmniejszają przepuszczalność ścian naczyń włosowatych, działają przeciwobrzękowo.
WARTO WIEDZIEĆ: Jak pozbyć się siniaków na ciele? Sprawdzone sposoby na sińce
Możemy użyć gruboziarnistej soli z morza (do kupienia w supermarketach). Tylko popatrzmy, czy przypadkiem nie mamy zadrapań. Jeśli są, skóra będzie nas piekła po zetknięciu z solą. A potem musimy nawilżyć ciało. I znowu, jeśli nie lubimy chemii, wsmarujmy w siebie oliwę z oliwek. Nawilżenie i odżywienie to kolejne etapy przygotowania skóry do lata. Najlepiej zastosować odpowiadające typowi naszej cery maseczkę energetyzującą i odżywczą. Poszukajmy takiej, której nie trzeba zmywać i która sama się wchłania. Nie zapominajmy o szyi i sprawmy sobie do niej balsam ujędrniający, a do całego ciała - nawilżający. Pozostaje jeszcze: depilacja (to dla urody) oraz pedikiur - dla urody i zdrowia.
Dekalog dla amatorów opalania
- Ogranicz do minimum opalanie w godzinach 12-15. Promienie słoneczne padają wówczas prostopadle do powierzchni skóry i powodują zmiany głównie w postaci poparzeń.
- Noś okulary przeciwsłoneczne i chroń głowę kapeluszem lub czapką.
- Regularnie stosuj ochronne kremy przeciwsłoneczne, nawet w pochmurny dzień. Pilnuj, by kremy na dzień zawierały filtry UV. Gdy się wystawiasz na słońce, często ponawiaj nakładanie kremu czy olejku. Szczególnie chroń wrażliwe miejsca: uszy, kolana, łokcie, dłonie.
- Opalaj się stopniowo! W pierwszych dniach używaj wyższych faktorów UV (powyżej 20) i stopniowo je zmniejszaj. Pamiętaj także, by dobrać produkt do swojej cery i karnacji. Nie wydłużaj czasu opalania tylko dlatego, że używasz kremów!
- Opalaj się nie dłużej niż godzinę dziennie. Niektórzy lekarze zapewniają, że po 60 minutach naturalne mechanizmy obronne skóry przestają działać i produkować melaninę.
- Pij często wodę, by uzupełnić niedobory płynów.
- Nawet jeśli kochasz się opalać, musisz całkowicie chronić małe dzieci przed słońcem.
- Staraj się nie korzystać z solarium, ponieważ stosowane tam promienie UVA przyspieszają starzenie się skóry.
- Pojawienie się znamienia rosnącego, o wyglądzie innym niż pozostałe, zmieniającego kształt i kolor, to powód do wizyty u dermatologa.
- Jeśli już się opalisz, dbaj o skórę! Konieczne jest częste nawilżanie.
Ostrożnie z opalaniem skóry podczas terapii antybiotykowej
Skóra jest zawsze wystawiona na promieniowanie UV, gdy jesteśmy na świeżym powietrzu i to przez cały rok, a nie tylko latem. Promieniowanie ulega odbiciu w 20 proc. od piasku, 95 proc. od wody.
Są leki, które mogą powodować uczulenia, jeśli opalamy się w trakcie kuracji nimi. To antybiotyki z grupy tetracyklin, sulfonamidy, niektóre diuretyki. Nie działają tak u wszystkich, trzeba więc uważać i się obserwować.
miesięcznik "Zdrowie"