Tych witamin brakuje, kiedy wypadają ci włosy. Zrób badania krwi

Kiedy jesienią zaczynają wypadać włosy łatwo zrzucamy to na przesilenie i czekamy na poprawę. Niestety kondycja fryzury w dużej mierze zależy od tego, co jemy. Brak witamin, minerałów oraz stres przyczyniają się do osłabienia włosa. Dobrą praktyką jest wykonywanie badań krwi w celu oceny kondycji organizmu.

Piękne, lśniące i długie włosy to marzenie wielu kobiet. Niestety natłok obowiązków i brak czasu sprawia, że łatwo przeoczyć sygnały, które wysyła organizm. Wypadające włosy mogą być oznaką chorób, ale również niedoborów. Dlatego wskazujemy jakie badania warto zrobić, aby dowiedzieć się, czego potrzebujemy, by odzyskać piękny wygląd.

Co na wypadanie włosów? Najpierw szukaj przyczyny

Kiedy włosy zaczynają wypadać, często szukamy dobrej jakości kosmetyków, ziół czy wcierek. Choć zdecydowanie warto zadbać o nie także od zewnątrz, to bez wątpienia liczy się również to, jakie witaminy przyswajamy każdego dnia. Niedobór może szybko wpłynąć na kondycję włosów. 

Dlatego w pierwszej kolejności sprawdź poziom witaminy D. To właśnie ona wpływa na regulację hormonów, w tym poziom prolaktyny. Kiedy jej zabraknie słabnie nie tylko nasza odporność, ale również włosy. Dlatego zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym warto wykonać badania krwi, aby ocenić poziom witaminy D.

Z obserwacji lekarzy wynika, że ze względu na naszą strefę klimatyczną większość Polaków ma niedobór tego pierwiastka. Zatem jeśli wyniki wykażą odstępstwa od normy, to nie ma co panikować. Najważniejsze, aby skonsultować się z dietetykiem klinicznym i omówić plan działania. Może okazać się, że zmiana diety plus określona suplementacja zupełnie wystarczą.

Nie tylko witamina D. W laboratorium poproś o to badanie

Poza witaminą D niezwykle ważną rolę w kwestii zdrowych włosów odgrywają witaminy z grupy B. To właśnie ich niedobór sprawia, że skóra głowy boryka się z nadmiarem sebum. Wówczas włosy szybko się przetłuszczają, pojawia się łupież, osłabiają się cebulki i włosy zaczynają wypadać. Dlatego podczas badań krwi warto sprawdzić poziom witaminy B6 i B12.

To jednak nie wszystko: problem wypadania włosów może być ściśle związany z kondycją mikrobiomu. Niewłaściwa dieta uboga w błonnik, ryby czy orzechy, a pełna cukru w różnej postaci, niezdrowego tłuszczu, osłabia nasze jelita.

Dlatego zaleca się również wykonanie badania poziomu ferrytyny. Po otrzymaniu wyników nie wolno na własną rękę wprowadzać suplementacji. Najlepszym i bezpiecznym rozwiązaniem jest konsultacja z wspomnianym już dietetykiem klinicznym.

Tego rodzaju specjalista ocenia potrzeby organizmu na podstawie badań i dostosowuje właściwy rodzaj żywienia z uwzględnieniem wszelkiego rodzaju schorzeń, nietolerancji pokarmowych czy alergii.

Magdalena Siraga