Królowała na głowach w PRL. Wraca w nowej zdrowszej odsłonie
Synonim kiczu? Znak rozpoznawczy nielubianej ciotki, która mentalnie zatrzymała się w latach '80? Szpecący i niszczący zabieg na włosy? Niekoniecznie. Trwała ondulacja wraca do łask. Jej współczesne wydanie ma nową, zdrowszą odsłonę w innym kształcie.
Wraca moda na trwałą ondulację
Trwała ondulacja, która królowała w PRL na głowach, z biegiem czasu stała się niemodna, krytykowana za negatywny wpływ na włosy i kojarzona z osobą, której mentalność, styl i zachowania zatrzymały się w latach 80.
CZYTAJ TEŻ: Nawet najdroższe odżywki nie pomogą, jeśli będą źle dobrane. Najpierw określ rodzaj włosów
Jednak na fali zainteresowań tym, co było parę dekad, wraca też moda na robienie trwalej. Szczęśliwie metody wykonywania poszły z duchem czasu, przez co trwała nie jest już tak szkodliwa dla kondycji włosów.
Lata 70. i 80. to był czas, kiedy trwała była najmodniejsza. Później, lata 90. przyniosły nową modę. Współcześnie, w latach 20. XXI wieku, mamy już dużą różnorodność, a to, co kiedyś szokowało, weszło do mainstreamu. Odkrywane są też atuty dawnych stylizacji i tu właśnie można wymienić trwała.
CZYTAJ TEŻ: Nałóż na włosy na 15 min. Kosztuje grosze, a daje afekt jak po laminacji z salonu
Jak zrobić trwałą ondulację - kiedyś i dziś
Jak robiono trwałą w PRL? Zabieg trwał ok. godzinę, podczas której włosy modelowano za pomocą wałków i płynu do trwałej ondulacji. Efekt utrzymywał się do kilku miesięcy. Niektóre osoby robiły trwałą w domu, z lepszym lub gorszym skutkiem.
Trzeba przyznać, że środki do trwałej działały niszcząco na włosy, a brak odżywek czy produktów do pielęgnacji nie pomagał w tym zakresie. Dzisiaj metoda jest podobna, ale używane preparaty są łagodniejsze i zdrowsze dla włosów.
CZYTAJ TEŻ: Nałóż na włosy galaretkę owocową. Będą wyglądać jak po zabiegu za 600 zł
Można skorzystać z ziołowej trwałej ondulacji, która jest najbezpieczniejsza i najmniej trwała, przez co jest dobrym pomysłem dla osób, które nie są pewne, jak będą się czuły na dłuższą metę w lokach. Można też wybrać mocniejsze preparaty kwasowe i zasadowe.
Stanowczo zmienił się też kształt trwałej, która dziś nie przypomina „baranka z prostą grzywką” czy – o zgrozo – pokręconej grzywki i nieco sterczącej całości. Obowiązuje znacznie większa swoboda i nieregularność skrętu włosów.
Gwarantuje to bardziej naturalny wygląd. Trwała może być bardzo dobrym pomysłem, jeśli nie masz chęci i czasu, aby co dzień modelować włosy.