Chcesz mieć piękne i zdrowe włosy? Wypróbuj prostą "regułę 38"

Myjemy włosy tak często i mechanicznie, że zazwyczaj nie poświęcamy tej czynności za wiele uwagi. Jak się okazuje, większość z nas popełnia jeden błąd i w efekcie kosmyki stają się przesuszone i matowe. Ekspertka radzi, co robić, by tego uniknąć. Warto stosować banalnie prostą "regułę 38". Efekty widać od razu.

Każdy z nas myje włosy kilka razy w tygodniu. Z reguły wydaje się, że jest to prozaiczna czynność, której nie da się zrobić źle. Okazuje się, że tak wcale nie jest. Brytyjska ekspertka Nicole Petty, zajmująca się zawodowo włosami, zwróciła uwagę na to, że wiele osób popełnia częsty błąd podczas mycia włosów. Sprawia on, że pasma są przesuszone oraz pozbawione zdrowego i pięknego blasku.

To najczęstszy błąd podczas mycia włosów

A dokładnie chodzi o to, że myjemy włosy w zbyt gorącej wodzie, przez co dochodzi do nadmiernego otwierania łusek. Kosmyki wówczas są bardziej narażone na uszkodzenia i plątanie się. Niestety często pojawiają się kołtuny, które trudno rozczesać.

– Gorąca woda wysusza włosy i pobudza gruczoły łojowe do produkcji sebum, przez to też pasma szybko przetłuszczają się u nasady – powiedziała ekspertka w rozmowie z brytyjskim portalem "The Mirror". – Może to powodować łuszczenie i swędzenie skóry głowy, a w rezultacie włosy stają się suche i łamliwe – dodała.

Tak samo mycie włosów w zimnej wodzie odbija się negatywnie na ich wyglądzie. Dlatego, że łuski w ogóle się nie rozchylają, a więc szampon czy odżywka nie są w stanie wniknąć w strukturę włosa. Nawet może dojść do uszkodzenia cebulek, co z kolei przyczyni się do ich wypadania.

Stosuj "regułę 38" 

Ekspertka rozwiewa wątpliwości w kwestii mycia włosów. Jej zdaniem najlepiej myć włosy w letniej wodzie o temperaturze nie wyższej niż 38 stopni Celsjusza, aby nie pozbawić skóry głowy jej naturalnych olejów. Dla dobra kosmyków warto wdrożyć "regułę 38", która zdecydowanie poprawi kondycję i wygląd włosów. W końcu odzyskają zdrowy i piękny blask. 

Dodała też, aby pamiętać, że włosów nie należy myć częściej niż 2-3 razy w tygodniu

Anna Tłustochowicz