Masaż twarzy kiszonym ogórkiem. Co na temat hitu z TikToka mówią lekarze
Nowy trend w pielęgnacji twarzy zyskuje popularność w sieci, wywołując równocześnie zaskoczenie i ciekawość. Mowa o masażu twarzy przy użyciu kiszonego ogórka, który zdobywa coraz więcej zwolenników na platformach społecznościowych takich jak Instagram czy TikTok. Czy ta nietypowa metoda naprawdę działa?
Kiszone warzywa są znane z licznych właściwości zdrowotnych. Bogate w bakterie probiotyczne, witaminy i minerały, nie tylko wspomagają pracę układu pokarmowego, ale także mogą korzystnie wpływać na stan naszej skóry, włosów i paznokci. Mimo to, pomysł użycia kiszonego ogórka do masażu twarzy może wydać się wielu osobom zaskakujący.
Kiszone ogórki – skarbnica zdrowia i urody
Ogórki kiszone zawierają naturalne przeciwutleniacze, które pomagają w walce z wolnymi rodnikami. Ponadto obfitują w Lactobacillus – probiotyk, który może wzmacniać barierę skórną i chronić przed szkodliwymi bakteriami.
Dermatolożka o masażu twarzy kiszonym ogórkiem. Brak naukowych dowodów, ale...
Mimo iż wydaje się to niekonwencjonalne, Christine Ko, ekspertka w dziedzinie dermatologii i profesor na Uniwersytecie Yale, zwraca uwagę na potencjalne korzyści z użycia kiszonych warzyw w pielęgnacji skóry. Kiszonki zawierają bowiem różne formy kwasów, w tym kwas mlekowy.
Kwas ten działa złuszczająco, usuwając martwe komórki skóry, co przyczynia się do jej wygładzenia i rozjaśnienia. "Produkty zawierające kwas mlekowy, beta-hydroksykwas czy alfa-hydroksykwas mogą przynosić korzyści w leczeniu trądziku, więc teoretycznie użycie kiszonego ogórka może mieć sens" – argumentuje dermatolog.
Jednakże nadmierna ilość kwasów może prowadzić do uszkodzeń skóry, wywoływać zaczerwienienia i uczynić ją bardziej podatną na stany zapalne. Nadmiar kwasu mlekowego, który jest obecny w kiszonych ogórkach, może prowadzić do podrażnień i stanów zapalnych skóry. W skrajnych przypadkach, wysokie stężenie kwasów może nawet spowodować nawet oparzenia skóry.
Tradycyjne metody babcinej pielęgnacji
Na rynku dostępne są liczne kosmetyki do pielęgnacji twarzy, które zawierają roślinne składniki. Kremy, balsamy, maseczki i olejki bazują głównie na masłach, olejach i ekstraktach z różnych roślin, które są znane ze swoich korzystnych właściwości dla skóry.
Warto również przypomnieć, że metody pielęgnacji czerpiące z natury mają długą tradycję. Maseczki z rozgotowanych płatków owsianych, jabłka czy drożdży były stosowane już przez nasze babcie. A kto z nas nie pamięta domowego sposobu na cienie i opuchliznę pod oczami za pomocą plastrów świeżego ogórka?
Masaż twarzy kiszonym ogórkiem to z pewnością ciekawa alternatywa dla tradycyjnych metod pielęgnacji. Jednak, jak w przypadku każdego nowego trendu, warto podejść do niego z umiarem i uwagą na reakcję własnej skóry. Zanim zdecydujemy się na eksperymentowanie, warto również konsultować się z dermatologiem, który pomoże ocenić, czy dana metoda będzie dla nas bezpieczna i skuteczna. W końcu, dbanie o urodę to nie tylko kwestia trendów, ale przede wszystkim zdrowia i dobrego samopoczucia.