Czy bieganie postarza twarz? Prawda o „twarzy biegacza” może cię zaskoczyć
Kochasz bieganie, ale słyszałaś, że może negatywnie wpływać na wygląd twarzy? „Twarz biegacza” to hasło, które wzbudza niepokój wśród wielu aktywnych kobiet. Czy naprawdę trzeba wybierać między kondycją a młodym wyglądem bez zmarszczek?

- „Twarz biegacza” to stwierdzenie, że regularne bieganie powoduje przedwczesne starzenie się skóry.
- Badania wskazują, że aktywność fizyczna może opóźniać procesy starzenia, pod warunkiem stosowania odpowiedniej ochrony przeciwsłonecznej, która zapobiega uszkodzeniom skóry.
- Jeśli obawiasz się zmian w wyglądzie twarzy, warto przyjrzeć się swoim codziennym nawykom, które mogą wpływać na kondycję skóry.

Co to jest „twarz biegacza”?
„Twarz biegacza” to potoczne określenie oznak przedwczesnego starzenia skóry, które mają być wynikiem długotrwałego biegania. Chociaż termin nie ma podstaw medycznych, bywa przywoływany w mediach społecznościowych. Użytkownicy sugerują, że regularne bieganie sprawia, iż skóra twarzy staje się obwisła lub przedwcześnie pomarszczona.
Jednak wielu specjalistów z zakresu dermatologii i medycyny sportowej podkreśla, że takie opinie nie znajdują potwierdzenia w badaniach naukowych. Co więcej, nie przeprowadzono żadnych rzetelnych analiz, które dowodziłyby, że bieganie ma negatywny wpływ na wygląd skóry twarzy.
Udowodniono natomiast, że umiarkowana aktywność fizyczna może poprawiać krążenie, dotleniać komórki i wspierać regenerację tkanek, co w efekcie może działać odmładzająco. Kluczowe znaczenie ma jednak odpowiednia pielęgnacja, w tym stosowanie ochrony przeciwsłonecznej oraz nawadnianie organizmu.
Przyczyny „twarzy biegacza”
W obiegowej opinii powtarzające się, rytmiczne ruchy ciała podczas treningu miałyby wpływać na wiotczenie i starzenie się skóry twarzy. Jednak naukowe dowody na potwierdzenie tej tezy nie istnieją - nie przeprowadzono badań, które jednoznacznie wskazywałyby na to, że mechaniczne drgania w trakcie biegu powodują zmiany w strukturze skóry twarzy.
W rzeczywistości, jeśli u biegaczy pojawiają się oznaki przedwczesnego starzenia, są one najprawdopodobniej rezultatem innych czynników towarzyszących tej formie aktywności fizycznej. Dwa z nich odgrywają szczególnie istotną rolę: niski poziom tkanki tłuszczowej oraz długotrwała ekspozycja na promieniowanie słoneczne.
Bieganie to jedna z najefektywniejszych aktywności cardio, która skutecznie wspiera spalanie kalorii i redukcję masy ciała. Wiele osób trenujących regularnie osiąga niski poziom tkanki tłuszczowej, co może wpływać na rysy twarzy. Wraz z utratą tłuszczu, twarz może stracić swoją naturalną objętość i stać się bardziej koścista lub surowa w wyrazie. Taki efekt bywa kojarzony z procesem starzenia.
Drugim ważnym czynnikiem jest promieniowanie UV. Bieganie na świeżym powietrzu bez stosowania ochrony przeciwsłonecznej naraża skórę na szkodliwe działanie słońca. Długotrwała ekspozycja na promieniowanie ultrafioletowe może prowadzić do uszkodzeń skóry, takich jak przebarwienia, utrata elastyczności czy zmarszczki.
Polecany artykuł:
Czy bieganie naprawdę postarza twarz?
W świetle dostępnych dowodów naukowych przekonanie, że bieganie przyspiesza proces starzenia się twarzy, można uznać za mit. Powielanie tej teorii w mediach może przynieść więcej szkody niż pożytku i zniechęcać osoby aktywne fizycznie do kontynuowania zdrowych nawyków ze strachu przed zmianami wyglądu twarzy.
Badania pokazują, że regularne ćwiczenia aerobowe, takie jak bieganie, mogą opóźniać procesy starzenia, m.in. poprzez redukcję zjawiska glikacji. To proces biochemiczny, w którym cząsteczki cukru łączą się z białkami, lipidami lub kwasami nukleinowymi bez udziału enzymów, co prowadzi do powstawania tzw. końcowych produktów zaawansowanej glikacji (AGEs). Związki te przyczyniają się nie tylko do pogorszenia wyglądu skóry, ale także do rozwoju wielu chorób cywilizacyjnych.
Uprawianie sportu może ograniczyć tempo glikacji, co w praktyce oznacza, że biegacze mają większe szanse na zachowanie jędrniejszej i młodziej wyglądającej skóry przez dłuższy czas.
Potwierdza to m.in. Amerykańska Akademia Dermatologii, która wskazuje, że umiarkowany wysiłek fizyczny pozytywnie wpływa na kondycję skóry. Poprawia krążenie krwi, wspiera działanie układu odpornościowego i wspomaga procesy regeneracyjne w organizmie.
Warto jednak pamiętać, że jeśli osoby biegające zaniedbują ochronę przeciwsłoneczną lub doprowadzają do znacznej utraty tkanki tłuszczowej, może to odbić się na ich wyglądzie. Nie są to jednak skutki samego biegania, lecz efekt uboczny stylu życia.
Profilaktyka „twarzy biegacza”
Aby skutecznie przeciwdziałać zjawisku określanemu jako „twarz biegacza”, warto skupić się na realnych przyczynach przedwczesnego starzenia, jakimi jest promieniowanie słoneczne oraz znaczna utrata tkanki tłuszczowej.
Podczas treningów na świeżym powietrzu warto zastosować kilka praktycznych rozwiązań, które mogą zmniejszyć ryzyko przedwczesnego starzenia skóry:
- planuj treningi w porach, gdy słońce świeci najłagodniej, najlepiej wcześnie rano lub późnym popołudniem,
- staraj się unikać bezpośredniego nasłonecznienia i wybieraj trasy np. przez park,
- zadbaj o odpowiednią odzież ochronną - czapka z daszkiem oraz okulary przeciwsłoneczne z filtrem UV mogą być świetnym zabezpieczeniem przed szkodliwym działaniem promieniowania,
- regularnie stosuj krem z filtrem przeciwsłonecznym.
Drugim aspektem, który może wpływać na wygląd, jest niski poziom tkanki tłuszczowej, który skutkuje widoczną utratą objętości w obrębie twarzy. Utrzymanie zrównoważonego poziomu tłuszczu to klucz do zdrowia i młodego wyglądu, niezależnie od tego, ile kilometrów masz na liczniku.