Postaw na zdrowe i zadbane stopy
Skóra na stopach wydaje się odporna na urazy, dlatego często traktujemy ją po macoszemu. Tymczasem skóra stóp jest mocno unerwiona i wrażliwa, więc każde zaniedbanie powoduje dolegliwości i po prostu ją oszpeca. Warto o nią zadbać, by mieć piękne i zdrowe stopy.
Skóra na stopach jest niemal dwukrotnie grubsza niż na innych partiach ciała. Ale nie tylko to decyduje o jej szczególnych cechach i potrzebach.
Warstwa rogowa naskórka stóp łatwo przesusza się, co jest związane z brakiem gruczołów łojowych i dużą ilością gruczołów potowych. Natomiast specyficzne ułożenie włókien kolagenowych i elastynowych w skórze właściwej stóp powoduje, że jest ona mniej elastyczna i bardziej zwarta niż np. na łydkach. Tkanka podskórna jest cieńsza i pozbawiona niemal całkowicie komórek tłuszczowych. Natomiast naczynia krwionośne, chłonne i włókna nerwowe znajdują się bliżej powierzchni, przez co stopy są wrażliwe na niewygodę, np. piasek znajdujący się w bucie.
Latem spędzamy czas bardziej aktywnie – spacerujemy, uprawiamy sporty. I częściej dają się nam we znaki rozmaite dolegliwości stóp – odparzenia, bolesne odciski, pękające pięty. Przeważnie są one następstwem zaniedbań higienicznych i niewłaściwej pielęgnacji stóp. Ale mogą być również skutkiem noszenia nieodpowiedniego obuwia, które uciska stopy i paznokcie.
Grzybica stóp
Wywołują ją grzyby z rodziny dermatofitów. Do życia potrzebują wilgoci i ciepła, więc chętnie pomieszkują w saunie, pod prysznicem, na basenie itp. Grzybicą łatwo się zarazić, korzystając np. z ręcznika osoby zakażonej. Zakażeniu szczególnie sprzyja noszenie przez cały dzień pełnych butów. Skóra na stopach jest wtedy stale wilgotna, naskórek rozpulchniony, co ułatwia wnikanie grzybów. Także cukrzyca, zaburzenia krążenia i osłabienie układu immunologicznego zwiększają ryzyko rozwoju grzybicy.
Zrób to dla siebie
Gdy grzybica zaatakuje, stopy swędzą, pieką, a na podeszwach i między palcami pojawiają się malutkie pęcherzyki. By się chronić przed infekcją, codziennie myj stopy wodą z mydłem, osuszaj je i wcieraj preparaty przeciwko grzybicy. Często zmieniaj skarpetki, rajstopy, noś buty, w których stopa się nie poci. Nie pożyczaj obuwia. Jeśli nosisz mało przewiewne buty, włóż do nich wkładki wchłaniające wilgoć. Na basen i do sauny zabieraj własne klapki, w hotelu nie chodź boso.
Grzybica stóp u specjalisty
Leczenie grzybicy rozpoczyna się od sprawdzenia, jaki grzyb zaatakował stopy (badanie mykologiczne). Na początku choroby wystarcza smarowanie skóry kremem z olejkiem z drzewa herbacianego albo maścią Terbiderm lub Daktarin. Jeżeli to nie pomoże, a choroba rozprzestrzenia się na paznokcie, zaleca się tzw. terapię pulsową. Lek bierze się co miesiąc przez tydzień. Kuracja trwa 3 miesiące i zabezpiecza na 9 miesięcy przed grzybicą.
Polecamy: wkładki do butów z naturalnym mchem leśnym lub węglem aktywnym oraz krem z olejkiem z drzewa herbacianego.
Odparzenia stóp
Powstawaniu odparzeń skóry na podeszwach sprzyjają niewygodne lub zabudowane buty noszone w upał.
Zrób to dla siebie
Wymocz nogi w wodzie z nadmanganianem potasu lub azulanem (wyciąg z rumianku), ewentualnie z mocną esencją herbacianą. Po 15 minutach delikatnie osusz stopy. Jeżeli nosisz pełne buty, zakładaj bawełniane skarpetki.
Polecamy: talk, zasypki oraz krem do stóp
Pękające pięty
To bolesna dolegliwość, którą powoduje brak witamin (głównie A) oraz przesuszony i szybko rogowaciejący naskórek. Sprzyja jej także nadwaga i cukrzyca. Pęknięcia tworzą się na twardym naskórku. Zdarza się jednak, że sięgają aż do skóry właściwej. Wtedy pięty bolą przy każdym kroku i krwawią. Czasem rozwija się infekcja, bo przez poranioną skórę mogą do organizmu wnikać bakterie i wirusy.
Zrób to dla siebie
Aby ratować pięty, regularnie przyjmuj witaminę A+E i pielęgnuj stopy. Po codziennym wymoczeniu nóg i starciu zrogowaciałej skóry tarką (najlepiej ze szkła) wetrzyj w pięty witaminę A, tłustą maść, (np. Linomag) lub specjalny krem. To pozwoli przywrócić skórze elastyczność.
Pękające pięty u specjalisty
Leczenie pękających pięt to kuracja długotrwała. Przede wszystkim należy usunąć nadmiar zrogowaciałego, przesuszonego naskórka. Lekarz lub pedikiurzystka wykonuje to za pomocą frezarki diamentowej (jest to niemal bezbolesne), przesuwając ją równolegle do szpar w skórze inna technika może powiększyć szczeliny. Następnie nakłada się na 30 minut maść leczniczą i zawija się stopy cienką folią. Gdy naskórek jest już porządnie nawilżony, wciera się jeszcze krem. Zabieg powtarza się co 2 tygodnie, aż do wyleczenia pięt. Na noc pięty należy smarować maścią i zakładać bawełniane skarpetki.
Polecamy: kremy na pękające lub zniszczone pięty, tarki do usuwania twardego naskórka.
Rogowacenie stóp
Nadmiernemu grubieniu naskórka sprzyjają urazy i ucisk butów na różne części stopy.
Zrób to dla siebie
Zetrzyj skórę tarką do stóp. Usunięcie warstwy rogowej jest łatwiejsze po wymoczeniu stóp, np. w naparze z nasion nostrzyka i kozieradki. Po starciu zrogowaceń możesz wygładzić skórę stóp pilingiem. Na koniec nałóż grubą warstwę kremu zmiękczającego lub przeciw zrogowaceniom.
Polecamy: pilingi wygładzające i kremy zmiękczające skórę.
Odciski
Są nazywane nagniotkami, co oddaje proces ich powstawania tworzą się, gdy nosimy za ciasne buty. Mają centralnie umiejscowiony rdzeń (korzeń), który trudno usunąć, bo sięga w głąb skóry aż do jej unaczynionej i unerwionej warstwy. Dlatego każdy ucisk tego miejsca sprawia ból. Pomiędzy palcami stóp mogą pojawić się tzw. odciski miękkie. Przyczyną jest uciskanie stale wilgotnej skóry.
Zrób to dla siebie
Wymocz dobrze stopy, osusz je i nałóż na cały odcisk plaster lub płyn na odciski. Po kilku dniach znów porządnie wymocz nogi. Tarką zetrzyj nadmiar zrogowaciałej i stwardniałej skóry wokół odcisku, cążkami wyciągnij rdzeń. Gdy nie daje się usunąć całego korzenia, powtórz procedurę.
Odciski u specjalisty
Pedikiurzystka lub chirurg usuwa trzon nagniotka specjalnym urządzeniem. Przed zabiegiem skórę wokół odcisku znieczula się preparatem w sprayu.
Polecamy: specjalne płyny na odciski, plastry oraz metalowe tarki pozwalające bezboleśnie usunąć nadmiar skóry.
Modzele
Nazywane są odciskami poprzecznymi. Robią się na poduszce podeszwy stopy. Przyczyną jest deformacja kości śródstopia, płaskostopie poprzeczne lub uciskanie skóry z dołu i z góry przez ciasne buty na twardych podeszwach.
Zrób to dla siebie
Jeśli modzele są niewielkie, ulgę przynosi noszenie tzw. pelotek, czyli miękkich wkładek, które umieszcza się pod kośćmi śródstopia. Każdego dnia po umyciu stóp smaruj je kremami zmiękczającymi skórę. Raz w tygodniu rób pedikiur, a po dokładnym osuszeniu stóp nałóż na 30 minut maskę zmiękczającą.
Modzele u specjalisty
Modzele można zlikwidować płynami głęboko złuszczającymi lub tzw. frezarką. Ścinanie ich żyletką grozi skaleczeniem i infekcją. Gdy rozwinie się stan zapalny, lekarz zaleca maść z antybiotykiem.
Polecamy: plastry na zrogowacenia oraz specjalne tarki (gruboziarniste) do usuwania twardej skóry.
Wrastające paznokcie
Przyczyną wrastania paznokci stóp jest zbyt krótkie ich obcinanie i zaokrąglanie brzegów płytki, noszenie butów z wąskimi noskami, ciasnych rajstop i skarpet. A także nieprawidłowa postawa, schorzenia kręgosłupa, kolan i stawów biodrowych lub skłonności genetyczne.
Zrób to dla siebie
Zacznij od wymiany butów na takie z szerszymi noskami i starannego dobierania rajstop i skarpetek. Kup dobre cążki i raz w tygodniu obcinaj paznokcie zawsze na prosto, bez zaokrąglania brzegów. Stosuj płyn lub krem, który zapobiega wrastaniu paznokci. Zakraplaj witaminę E do rowka między opuszką palca a paznokciem.
Wrastające paznokcie u specjalisty
Jeżeli wrasta kąt paznokcia, wystarczy tzw. tamponada. Między wał a paznokieć wsuwa się miękką fizelinę lub specjalną gazę nasączoną maścią lub środkiem przeciwzapalnym. Po kilku sekundach wyjmuje się tampon. Fragment płytki wycina się, a na krawędź paznokcia nasuwa się cieniutką rureczkę Sulci-Protektor. Tak tworzy się prawidłowy tor wzrostu paznokcia. Gdy paznokieć rośnie, rurkę stopniowo się przycina. Jeśli paznokieć jest zdeformowany lub zawija się, zakłada się na niego klamrę B/S Quick. To elastyczny pasek, który unosi brzegi płytki nieco do góry. Ból mija, a paznokieć prawidłowo odrasta. Nową formą leczenia są klamry ze szlachetnego drutu Osthold. Mocuje się je pod brzegami paznokcia, w miejscu, gdzie zaczyna on wrastać w ciało. Zabieg jest bezbolesny. Klamra pozostaje na paluchu do całkowitego odrośnięcia paznokcia.
Polecamy: płyny na wrastające paznokcie.