Najlepszy sposób na spuchnięte kostki. Wymocz nogi w tej kąpieli i biegnij po szpilki
Spuchnięte stopy to dramat niejednej osoby. Odczuwają to zwłaszcza kobiety, które latem chcą założyć ulubione buty. Problem najbardziej uwidacznia się przy sandałkach, czy innych odkrytych butach. Jest na to skuteczna rada, stosowana jeszcze przez nasze babcie, a mianowicie woda z octem jabłkowym.
Od lat w telewizji reklamowana jest pewna maść, którą warto zabrać na wakacje choćby ze względu na możliwość wystąpienia opuchlizny. Kiedy posmarujemy nią ciało, poczujemy dość charakterystyczny aromat octu. I tu warto postawić kropkę, bo zamiast kupować maść, wystarczy pomoczyć nogi w roztworze, który ma znacznie więcej do zaoferowania.
Czy ocet pomaga na spuchnięte nogi?
Podczas upałów siedzący lub stojący tryb życia sprzyja zaburzeniom krążenia. Wówczas stopy lub okolice kostek zaczynają puchnąć. Mamy problem z założeniem obuwia, a wygląd staje się nieestetyczny. Wówczas warto po pracy położyć się w domu na 20 minut, układając nogi powyżej linii serca.
Jednym słowem kładziemy się płasko na kanapie i nogi do góry. W ten sposób pozbywamy się nagromadzonej limfy i przywracamy przepływ krwi w dolnych partiach ciała. Nie oznacza to jednak, że opuchlizna od razu zniknie. Dlatego warto przygotować domową kąpiel stóp w roztworze z octu.
W tym celu do miski z letnią wodą wlewamy cztery łyżki octu jabłkowego i zanurzamy w tym stopy. Jeśli opuchlizna sięga kostek, lejemy więcej wody i dodajemy kolejne dwie łyżki octu. Moczymy nogi w kwaśnej kąpieli przez 20 minut.
Wycieramy i nakładamy ulubiony krem. Warto także po zabiegu pójść na spacer lub na rower, by nie tylko pozbyć się obrzęku jako defektu kosmetycznego, ale także pobudzić krążenie i zapobiec takim sytuacjom w przyszłości.
Pozytywne działanie wody z octem na opuchnięte nogi zawdzięczamy kwasowi octowemu. To właśnie on wykazuje działanie ściągające i dezynfekujące. We wspomnianej wyżej maści, która łagodzi obrzęk producenci używają octanowinianu glinu, czyli sól glinowa kwasu octowego i winowego.
Warto zaznaczyć, że jeżeli zastanawiamy się, od czego puchną nogi w lecie, to problem tkwi głównie w układzie krążenia. A zatem kiedy wysokie temperatury nie dają żyć, koniecznie zrezygnujmy z obuwia z obciskającymi paskami, odstawmy na moment szpilki i starajmy się robić pięciominutowe przerwy co godzinę, tylko po to, by poruszać nogami.
Jeśli jednak sytuacja często się powtarza, należy niezwłocznie udać się do kardiologa lub chirurga naczyniowego i wykonać szereg badań. W tym także USG Doppler, by upewnić się, czy nie doszło do rozwoju stanu zapalnego w żyłach, lub co gorsza, nie grozi nam zakrzepica.
CZYTAJ TEŻ: Moczenie stóp w occie - efekty cię zaskoczą
Jak działa ocet? Nie tylko na obrzęki
Wiemy już co zrobić, żeby opuchlizna zeszła, jeśli problem jest ściśle związany z układem krążenia. Natomiast warto dodać, że moczenie nóg w wodzie z octem jest pomocne także w sytuacji, gdy w stopę coś nas ukąsi. Okłady z octu przydadzą się także na inne partie ciała, które spuchły po ukąszeniu.
Woda z octem blokuje wydzielanie histaminy, dzięki czemu reakcja alergiczna nie jest tak silna. Obrzęk się zmniejsza i redukujemy uczucie swędzenia. Moczenie nóg w kąpieli octowej ma także szereg innych zalet. Za sprawą przeciwzapalnego działania octu oraz obecnych w nim polifenoli osoby borykające się z zapaleniem stawów mogą zniwelować nieprzyjemne dolegliwości.
Kolejnym atutem namaczania stóp w wodzie z octem jest wpływ roztworu na skórę. Kwas octowy zmiękcza naskórek, dzięki czemu łatwiej pozbyć się zrogowaceń. Dodatkowo taka kuracja mocno nawilża i działa przeciwgrzybiczo. To idealne rozwiązanie dla stóp, które latem wciąż są narażone na czynniki sprzyjające infekcjom grzybiczym, pękającym piętom i nieestetycznym paznokciom.