Rewolucja w walce z przebarwieniami. „Na taki przełom warto było czekać”
Gdyby najnowsze odkrycie w pielęgnacji skóry opisać liczbami, to byłoby to 7, 18, 121 i sto tysięcy. To właśnie 100 000 cząsteczek zostało przetestowanych w czasie osiemnastu lat poszukiwań substancji, która skutecznie poradzi sobie z przebarwieniami - problemem, który można już określić globalnym wyzwaniem. W tym czasie naukowcy La Roche-Posay przeprowadzili 121 badań klinicznych. Efektem prac jest unikalna molekuła Melasyl™, chroniona kilkunastoma patentami. Pierwsze widoczne efekty zauważalne są już po 7 dniach, czyli pierwszym tygodniu stosowania.
Przebarwienia przybierają ciemniejszy kształt plamek na twarzy, szyi czy dłoniach, do których zachodzi na skutek nierównomiernej syntezy melaniny, czyli substancji, która pozostawia ślady na skórze. W ostatnich latach zmaga się z nimi coraz więcej osób. Z międzynarodowego badania, jakie przeprowadziła marka La Roche-Posay wynika, że aż połowa badanych cierpi na jedno z zaburzeń pigmentacji.
Zaburzenia pigmentacji – takie jak plamy posłoneczne, przebarwienia po trądziku czy melasma – mogą pojawić się u każdego, niezależnie od płci, czy typu skóry.
Wzrost liczby osób, które zmagają się z przebarwieniami, zauważa również dr n. med. Agnieszka Bańka-Wrona, dermatolożka. Mniej więcej co drugi pacjent, który trafia do mojego gabinetu, ma jakiś rodzaj zaburzeń pigmentacji. Tak wcześniej nie było – przyznaje. Z czego to wynika? - Jednym z powodów jest trądzik, który jest teraz również chorobą osób dorosłych, i związane z nim przebarwienia pozapalne. Poza tym zmieniliśmy nasz styl życia – dużo podróżujemy, spędzamy czas aktywnie na zewnątrz, wyjeżdżamy na egzotyczne wakacje również zimą, wyjeżdżamy też na narty. W ich trakcie dochodzi do ekspozycji na słońce, dlatego przebarwienia pojawiają się częściej. Pamiętajmy też o zmianach klimatu, z których powodu nawet w naszej strefie klimatycznej promieniowanie słoneczne jest silniejsze niż wcześniej, a zanieczyszczenie powietrza sprawia, że w skórze tworzą się wolne rodniki, które w połączeniu z UV wywołują stan zapalny, przez co melanocyty nadmiernie produkują melaninę - dodaje ekspertka. Wreszcie, ich powodem może być także niewłaściwa pielęgnacja, zwłaszcza stosowanie kosmetyków silnie złuszczających bez właściwej fotoprotekcji.
„Słuchaj, chyba się ubrudziłeś”
Zaburzenia pigmentacji to problem błahy tylko z pozoru. Ich obecność może bowiem znacząco obniżyć jakość życia. Ponad jedna piąta osób, które wzięły udział w badaniu przeprowadzonym przez La Roche-Posay czuje, że z ich powodu jest mniej akceptowana przez rodzinę, z kolei 21 proc. zgłasza, że czuje się dyskryminowana w pracy. Podobne obserwacje ma dr n. med. Agnieszka Bańka-Wrona. - Widzę, że nawet jedna plama barwnikowa potrafi bardzo denerwować moich pacjentów, zwłaszcza jeśli jest to na przykład plama na policzku. Skarżą się, że co chwilę ktoś do nich podchodzi i mówi „słuchaj, chyba się ubrudziłeś”. Takie osoby mają też ciągłe przekonanie, że nie mogą pokazać się bez make-upu, co więcej, bez niego czują się bardzo niepewnie również w obecności lekarza. Widać – chociażby po reakcji na prośbę o zmycie makijażu – że jest to dla nich bardzo krępujący moment. Przebarwienia mogą również pojawić się po kuracjach dermatologicznych na problemy trądzikowe, jako „pieczątka” w postaci zmian na skórze.
Rewolucja i dla pacjentów, i dla środowiska medycznego
La Roche-Posay, dermokosmetyczna marka nr 1 w rekomendacjach dermatologów w Polsce, ogłosiła przełomową innowację w dziedzinie walki z przebarwieniami: cząsteczkę Melasyl™ zawartą w gamie produktów MELA B3. Opatentowana cząsteczka stanowi nową generację składników aktywnych i oferuje kompleksowe rozwiązanie dla osób zmagających się z różnymi rodzajami przebarwień. Melasyl™ wychwytuje nadmiar melaniny, nim pozostawi ona trwałe ślady na skórze. Skutecznie zatrzymuje prekursory melaniny na bardzo wczesnym etapie jej nadprodukcji, dzięki czemu jest bardzo skuteczna w walce z różnymi typami przebarwień na wszystkich odcieniach skóry. Rezultaty są widoczne już po siedmiu dniach stosowania. 85 proc. osób, które stosowały serum MELA B3 przez dwa miesiące, zauważyło znaczącą redukcję przebarwień1.
Wiele lat żyłam z przeświadczeniem, że mam skórę pergaminową, na której widać wszystkie niedoskonałości. I że nie mam szans na naturalny wygląd skóry taki, jaki uzyskuję makijażem. Okazało się jednak, że to przebarwienia, z którymi mogę sobie poradzić. Warto było czekać na to odkrycie. Nauka wkracza do naszych domów, do naszych łazienek, naszej codzienności i może wpłynąć na nasz lepszy każdy dzień, na to, że lepiej będziemy czuć się we własnej skórze, widząc swoje odbicie w lustrze – podkreślała Anna Dec, jedna z najpopularniejszych polskich prezenterek pogody, od wielu lat związana z kanałami grupy TVN, prowadząca event Melaverse La Roche-Posay, która sama podzieliła się swoją historią zmagań z przebarwieniami.
O badaniach nad cząsteczką Melasyl™ opowiedziała Aleksandra Migda, dyrektorka ds. Naukowychi Legislacyjnych L’Oreal Polska i Kraje Bałtyckie.
Melasyl™ wyznacza nową erę w pielęgnacji skóry. Działa na wszystkich rodzajach przebarwień, w tym tych uporczywych i utrwalonych, posiadając jednocześnie klinicznie udowodnioną skuteczność nawet w przypadku ciemnych plam. Ponadto, molekuła ta ma silne działanie zapobiegające nawrotom. podkreśliła Aleksandra Migda.
Tak można skutecznie zapobiec przebarwieniom. Ważna jest regularność
Linia dermokosmetykówMELA B3 składa się z kompleksowej pielęgnacji: MELA B3 żel oczyszczający, który delikatnie usuwa zanieczyszczenia i martwy naskórek, przygotowując skórę do dalszych etapów pielęgnacji. Serum MELA B3 z Melasylem™, z 10 proc. niacynamidem, zapewnia kompleksowe, potrójne działanie: redukcję stanu zapalnego, delikatne złuszczenie martwego naskórka ze stymulacją odnowy komórkowej oraz ochronę przed wolnymi rodnikami. Krem na dzień MELA B3 z SPF30, chroni skórę przed promieniowaniem UV, które jest głównym czynnikiem powodującym przebarwienia.
Jedna z najważniejszych zasad w codziennej pielęgnacji mówi, że kosmetyki, by były skuteczne, należy stosować regularnie. Tak też jest w przypadku serii MELA B3. Kosmetyki z tej gamy warto stosować na co dzień nawet jako jedyną gamę pielęgnacyjną, zwłaszcza w okresie od czerwca do końca sierpnia, kiedy słońce najmocniej grzeje, a my spędzamy wiele czasu na zewnątrz. Ochrona przeciwsłoneczna jest ważna przez cały rok, nie tylko w słoneczne dni i na wakacjach. Kosmetyki nie tylko chronią przed przebarwieniami, ale też odpowiadają na inne potrzeby skóry, w tym naprawiają warstwę hydrolipidową naskórka. Dla osób, które mają już przebarwienia, to produkt całoroczny. Co ważne, przy skórze dojrzałej można je stosować równolegle z retinolem czy z retinoidami, nakładać nie tylko na twarz, ale też na dekolt czy dłonie.
Dr n. med. Agnieszka Bańka-Wrona przypomina, że w codziennej pielęgnacji bardzo istotna jest fotoprotekcja. Filtry przeciwsłoneczne trzeba stosować przez cały rok i pamiętać o tym również zimą na nartach, ale również wtedy, kiedy lato spędzamy w biurze.
Idealnie, jeśli idąc rano do biura nakładamy krem z filtrem, a wychodząc z pracy aplikujemy ponownie – wyjaśnia ekspertka.